wtorek, 20 maja 2014

Jak zachęcić 9-latka do lektury

Podczas oczekiwania na wejście do Wedla nielaty udały się do Parku Skaryszewskiego potarzać się w młodej majowej trawce. Obserwowały przy tym pilnie wędkarzy nad Jeziorkiem Kamionkowskim, i w ogóle woda je przyciągała.
Nielaty w wodzie wypatrzyły kartkę.
Wyciągnęły ją z pomocą długiego kija.
Rozłożyły i wysuszyły.

- Co tam macie? - zainteresowała się przyszywana ciotka Przelatka.
- Kartkę! Z książki! Zaraz zobaczymy, co to za książka! Przeczytamy!
Ciotka Przelatka zapuściła żurawia w kartkę.
"Patrzył na jej nagie uda i kiełkowała w nim myśl o gwałcie" - przeczytała ciotka Przelatka.
- Macie natychmiast wyrzucić tę kartkę! - zarządziła.

Dzieci uciekły szukać kosza na śmieci. Wróciły po dłuższej chwili. Po bardzo długiej chwili.
- Gdzie byliście?
- W tamtych krzakach!
- A gdzie jest Ula?
- Nadal w tych krzakach!
- A co tam robi?
- Czyta tamtą kartkę, którą kazałaś nam wyrzucić!
- No właśnie! Wyrzucić! To dlaczego ona ją czyta?
- Ale on jej w końcu nie zgwałcił! Nic jej się nie stało! - dzieci, przerywając sobie nawzajem (ja powiem! to nie tak było!) opowiedziały zawartość kilkudziesięciu linijek szmatławca o jakości harlequina brute. Ula, której normalnie kijem się nie da do lektury zagonić, dołączyła do dyskusji z wypiekami na twarzy.

Temat chyba był umiarkowanie interesujący, ale forma! Gdyby tak, hmmm, przygody Lassego i Mai albo nawet krytykowane przez niektórych Dzieci z Bullerbyn podrzeć na kartki i puścić do jeziorka... może wzrósł by poziom czytelnictwa w III G?

4 komentarze:

  1. Krytykowane "Dzieci z Bullerbyn"?

    Juniorzy, z którymi miałam do czynienia byli książką zachwyceni. A było tych juniorów, oj było, sporo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytasz postępowych blogów :)
      Moje dziecko i jej przyjaciele też lubią Dzieci z Bullerbyn.

      Usuń
  2. Nie wiem jak można na to pozwolić...
    Dziecko ma swój okres na rozwój, może i teraz szybciej dojrzewają, ale nie przesadzajmy...
    Jestem przeciw tego typu rewolucji i książkom...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna historia, piękny pomysł.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli post ma więcej, niż dwa dni, Twój komentarz ukaże się po moderacji.