środa, 10 grudnia 2014

Z rozmów z Przelatkiem

- Mamo, a kto wygrał lokalne wybory? Kto rządzi w Warszawie?
- Ta sama Pani Prezydent, która była wcześniej.
- Aaaa, HGW? A Komorowskiego wybrali po katastrofie smoleńskiej?
- Tak.
- A pani premier Kopacz też była przy katastrofie, prawda?
- Prawda.
- Teraz już nie możemy w szkole mówić, że "to wina Tuska", bo on jest w Europarlamencie, będziemy mówić "wina Kopacz".
- Hmm, a czemu nie mówicie "wina Kaczyńskiego"?
- No co ty, on jest w opozycji, co on może?
Moja córka ma 9 lat. Jeszcze przed jej narodzinami wybrałam się z mężem do Teatru Narodowego. Wróciliśmy zniesmaczeni. Ja - bo on się nie zna na balecie. On - bo ujrzawszy w foyer ówczesnego premiera, powiedział do mnie: "O, Miller idzie!", a ja na to: "A kto to jest?". Jako dziewięciolatka interesowałam się chyba bardziej Mary Poppins, niż polityką...


1 komentarz:

  1. Ja od wieku 9 lat czytywałam "Politykę", a gdy miałam 6 lat, zadawałam mamie takie pytania: Co to jest socjalizm? Dlaczego w Polsce jest socjalizm? Dlaczego Związek Radziecki jest zły? A gdy miałam 13-14 lat, wraz z koleżanką i dwoma kolegami z klasy bazgraliśmy antykomunistyczne hasła na tablicy w szkole (potem było "manto" od wychowawczyni). Jeden z tych kolegów to dziś znany dziennikarz śledczy :-)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli post ma więcej, niż dwa dni, Twój komentarz ukaże się po moderacji.